Ma być tak pięknie… jak u Carringtonów*. Podjazd marzeń z eleganckiej i równo ułożonej brukowej kostki, stworzony na miarę czterokołowego pojazdu o mocy silnika przynajmniej 460 koni, oczywiście mechanicznych. Pośrodku miejsce na rabatę, skalniak albo dorodne drzewo… byle nie liściaste.
Nieważne czy ten wymarzony podjazd masz przed domem czy na działeczce ROD. Nie ma też znaczenia czy kostka jest szlachetna: płukana z posypką granitową, cieniowana czy postarzana, albo całkiem zwykła, tzw. przemysłowa. Twoim marzeniem było - i jest! - aby wyjść w szlafroku do ogrodu z filiżanką gorącej kawy i przechadzać się po swojej posesji krętymi, wybrukowanymi alejkami wzdłuż rabatków, krzewów albo szczypiorku…
I wychodzisz, patrzysz wkoło, lekko marszcząc czoło… I jaka jest Twoja pierwsza myśl? Trzeba tę kostkę odświeżyć!
Melanżu ani nakrapianych dekoracji już na niej nie widać. Są za to chwasty, mech i wszystko co złe: ptasie zabrudzenia, pył, kurz, piasek, wykwity, zdechłe ślimaki, zgniłe liście, koleiny i – o zgrozo! – plamy po oleju samochodowym/motocyklowym albo grillowanej kiełbasce… W takich okolicznościach co najwyżej furmanka z ziemniakami może zajechać (nie to super auto) i zrzucić warzywka na tę Twoją kostkę (albo lepiej obok). Tobie pozostanie przechadzać się po trawie jak dama, tyle że w kaloszach.
Idziesz dalej wokół domu, domku, altany…
Po głębszych oględzinach widzisz, że kostka wszędzie wygląda niezbyt ciekawie. Nie tylko w strefie podjazdu i pod garażem, ale i na chodniczku i na opasce wokół domu…Taras też z kostki i też w mocnej symbiozie z brudem? Dlaczego dotąd Ci to nie przeszkadzało? Sąsiad kupił myjkę ciśnieniową albo zatrudnił profesjonalistę i Ciebie to wkurza? A może jednak motywuje?
Niezależnie od powodów czy motywów, czyszczenie kostki brukowej, jak i każdej innej kostki czy płyt na podjeździe jest ważne, bo ten materiał też się brudzi, jak podłoga w salonie! Mech i chwasty nie świadczą o życiu w zgodzie z naturą. Poza tym wskazane jest, aby je usuwać. Poznaj kilka sprawdzonych sposobów jak i czym wymyć kostkę w strefie podjazdu, wokół domu i w ogrodzie oraz jak zadbać o jej dobrą formę. Czyń to regularnie, to ziemniaki tylko Ci się przyśnią…
W skrócie:
- Dlaczego usuwanie mchu z kostki brukowej jest ważne?
- Ach te romantyczne chwasty - jak usunąć porosty i trawę spomiędzy kostek?
- Czym czyścić kostkę brukową – oto Twoje 2 opcje
- Jak na stałe pozbyć się mchu i chwastów z podjazdu i ścieżek?
- Co z tłustymi plamami, rdzą, olejem i smarem – czym je wyczyścić?
- Preparaty do czyszczenia podjazdu – jakie wybrać?
- Nasz poradnik – nasze produkty. Cleangang używa i poleca!
1. Dlaczego usuwanie mchu z kostki brukowej jest ważne?
Mech może się podobać. Nie chodzi o estetykę. Jego nikczemna rola na chodniku lub podjeździe jest zupełnie inna. Mech jest miękki, przyjemny w dotyku, okala pojedynczą kosteczkę swym zielonym, puchatym jestestwem… (no nie ciałkiem). I ta miękkość jest zgubna, bo kostka się przez nią zatraca, pozwala temu „zielonemu” wejść w szparki, puchnąć w nich, a to bardzo niedobrze, bo pomiędzy kostkami robią się wtedy koleiny. Dlatego mech trzeba usunąć i uzupełnić przestrzenie pomiędzy kostkami piaskiem. Pozwoli to utrzymać odpowiednie odstępy oraz zwartą konstrukcję podjazdu, dzięki czemu nie straci on swojego pierwotnego kształtu i jednolitej nawierzchni. No i mokry mech jest śliski więc niebezpieczny, zarówno dla opon wszelkich pojazdów, jak i dla nóg.
2. Ach te romantyczne chwasty - jak usunąć porosty i trawę spomiędzy kostek?
Mech ale też inne porosty, które uwiły sobie ciepłe gniazdko między Twoją kostką brukową możesz usunąć, używając specjalnej szpachelki – świetnie sprawdzi się przy wąskich krawędziach pomiędzy kostkami albo drucianej szczotki lub szczotki na wkrętarkę, która nie tylko precyzyjnie wyrwie mech i chwasty, ale przy okazji wyczyści powierzchnię z twardszych i zaschniętych zabrudzeń. Warto mieć oba te akcesoria. Wybawieniem mogą być też elektryczne wycinarki, które wyręczą Cię od wyrywania chwastów kostka po kosteczce czy płytka po płytce…
▶ Usuwanie, a mówiąc prościej - wyrywanie chwastów, mchu i traw spomiędzy szczelin czy na obrzeżach kostki to pierwszy i ważny krok czyszczenia podjazdu, ścieżek czy tarasu! Ale pamiętaj, że to tylko chwilowy spokój, bo one zaraz odrosną. Aby pozbyć się mchu, traw i chwastów na dłużej, musisz użyć specjalnych preparatów.
3. Czym czyścić kostkę brukową – oto Twoje 2 opcje
Poza szpachelką i szczotką masz generalnie 2 opcje:
- środki do czyszczenia, zarówno domowe, jak i profesjonalne – mocniej zabrudzone powierzchnie bez nich się nie obędą. Ich nowoczesne formuły nie uszkadzają wybrukowanych nawierzchni, a dodatkowo je impregnują. Tak! Kostkę brukową też się impregnuje.
- myjkę ciśnieniową – do codziennej pielęgnacji i przy dużych powierzchniach jest niezastąpiona! Tutaj używasz tylko wody. Chcesz zapewnić sobie większą mobilność, spraw sobie bezprzewodową myjkę bateryjną.
4. Jak na stałe pozbyć się mchu i chwastów z podjazdu i ścieżek?
W roli środka do usuwania mchu, a także glonów, chwastów i… kurzu! z kostki brukowej świetnie sprawdzi się niezwyciężony… ocet, a jakże! Tani, ekologiczny i nie pozostawia przebarwień na kostce. Wystarczy rozcieńczyć go z wodą w proporcjach 2:1, a następnie spryskać kostkę. I czynić to przynajmniej 2 razy w sezonie.
Co jeśli ocet nie poradzi sobie z mchem i innymi wykwitami na kostce? Wtedy sięgnij po mocniejszy lecz nadal delikatny preparat czyszczący, który przy okazji usunie zielone naloty.
Nasz cleangang’owy specjalny środek D'Greener do czyszczenia zielonych nalotów m.in. z marmuru, kamienia, granitu, betonu i lastryka działa samoczynnie – nie wymaga spłukiwania. To bardzo ułatwi Ci ogarnianie podjazdu i innych stref wokół domu. Ten preparat może być stosowany w pobliżu trawnika, krzewów i innych elementów ogrodu. Martwisz się o roślinki przy chodniku z kostki? Śmiało pryskaj. Będzie dla nich bezpieczny.
▶ Podobne działanie do octu ma 100 proc. wodorowęglan sodu, czyli pospolita… soda oczyszczona - królowa rozpuszczania wszelkich zabrudzeń, także na podjeździe i wokół domu. Oczywiście nie szalej z sodą na dużej powierzchni, bo do zimy możesz nie zdążyć.
5. Co z tłustymi plamami, rdzą, olejem i smarem – czym je wyczyścić?
Czy olej samochodowy z kostki zejdzie? Zejdzie! Plamy z oleju czy smaru na podjeździe to częsty problem na wybrukowanej powierzchni. Nic nie poradzisz, że Twoje auto lub motocykl popuszcza. Plamy po pozostawionym piasku też nie wyglądają estetycznie. Kluczowe znaczenie ma tutaj czas reakcji – podobnie jak z każdą inną plamą! Najszybciej jak się da polej plamę strumieniem ciepłej, a najlepiej gorącej wody z dodatkiem detergentu, np. płynu do mycia naczyń. Tak samo dobrze rozpuszcza tłuszcz w kuchni, jak i na podjeździe! Jeśli po wyschnięciu plama będzie nadal widoczna, możesz powtórzyć czynność lub zastosować profesjonalny preparat do czyszczenia kostki, który wniknie w jej porowatą powierzchnię i przywróci czystość w każdym zakamarku pojedynczej kosteczki.
Jeśli masz zaimpregnowaną fabrycznie kostkę – powinno pójść gładko. Wystarczy strumień wody wprost z myjki ciśnieniowej z niewielką ilością detergentu.
Jeśli kostka nie była zaimpregnowana, świeże plamy można posypać piaskiem, który wchłonie olej, a następnie spłukać ciepłą wodą ze środkiem odplamiającym. Nie przeginaj z ilością tego środka, bo możesz odbarwić kolor kostki!
▶ Znasz sposób z coca-colą na rozpuszczanie rdzy? Wylewasz zawartość butelki lub puszki bezpośrednio na podjazd lub taras i zostawiasz na noc. Na drugi dzień spłukujesz wodą z węża lub myjki ciśnieniowej. Wszystkie owady będą szczęśliwe po takiej dawce glukozy!
6. Preparaty do czyszczenia podjazdu – jakie wybrać?
Wybieraj środki skuteczne, bezpieczne dla czyszczonych powierzchni oraz przyjazne dla otoczenia – głównie roślin. Myślisz, że przecież po spłukaniu ten cały syf gdzieś leci. Jeśli nie do ziemi, to do kanalizacji…
Dlatego właśnie nowoczesne środki czyszczące i te od cleangang są w 100 proc. biodegradowalne, aby można było je bezpiecznie i pryskać i spłukiwać. Nie musisz się obawiać, że oczyszczalnia ścieków przyjedzie na sygnale, kiedy sąsiedzi grzecznie doniosą. Pryskaj, polewaj i czyść śmiało chodniczek, strefę pod garażem, taras z kostki brukowej czy parking dla gości.
I nie zapomnij ściągnąć kaloszy!
*Dla młodszego pokolenia małe wyjaśnienie, że Carringtonowie to ultrabogata rodzina z serialu „Dynastia” - sztandarowego dzieła telewizji amerykańskiej lat 80. o sadze rodu potentatów naftowych z Denver, Carringtonów. Oni akurat podjazdem się nie martwili. Był ogromny. Nie wiemy jednak jak i czym go czyszczono.
